Pisz do mnie, proszê, pisz.
Znów jestem online dziœ.
Jestem twym cieniem, twoj¹ gr¹,
twoim pragnieniem, œmiechem i ³z¹.
Pisz prawdê tak jak ja,
b¹dŸ szczera a¿ do cna,
przy komputerach ju¿ od lat
tworzymy nasz cyfrowy œwiat.
REFREN: To nie jest z³e,
ju¿ dobrze znamy siê.
To nasza mi³oœæ
w formacie jot, pe, gie.
To nie jest z³e,
na ¿ywo nie znasz mnie,
ale mnie widzisz
w formacie jot, pe, gie.
B¹dŸ ze mn¹ ca³y czas,
ze mn¹ wstawaj i ze mn¹ siê k³adŸ.
Co mogê daæ ci, zawsze dam.
Realny œwiat to wielki spam.
Czuj mnie, gdy w³¹czam sieæ,
czuj mnie, kiedy gubiê net,
w dwóch ró¿nych miejscach, na skrajach miast
cyfrowy œwiat po³¹czy³ nas.
REFREN: To nie jest z³e...
Znów trzymam ciê za rêkê, a ty lubisz ten sen.
Znów trzymasz mnie w objêciach, a ja powiêkszam ciê.
Znów trzymam ciê za rêkê, a ty lubisz ten sen.
Znów trzymasz mnie w objêciach, a ja powiêkszam ciê.
REFREN: To nie jest z³e...
REFREN: To nie jest z³e...