Deszczowe krople p³yn¹ po szybach, to wieczór p³acze nad nami,
ju¿ ciê nie widzê, odesz³aœ chyba wraz z gasn¹cymi œwiat³ami.
Deszczowe krople p³yn¹ po szybach, to wieczór p³acze nad nami,
ju¿ ciê nie widzê, odesz³aœ chyba wraz z gasn¹cymi œwiat³ami.
Mo¿e siê jeszcze zobaczymy kiedyœ na zakrêcie ¿ycia,
i mo¿e zdarzy siê znów zacz¹æ, lecz ju¿ od wspomnieñ tylko chyba.
Mo¿e siê jeszcze zobaczymy, tylko przypadkiem, tak na chwilê,
jak obcy ludzie siê miniemy, choæ prze¿yliœmy mi³oœæ.
Choæ peron widaæ jeszcze z daleka, jeszcze siê lampa chwieje,
to co ³¹czy³o, dziœ nas rozdziela, lecz pozosta³y nadzieje.
Choæ peron widaæ jeszcze z daleka, jeszcze siê lampa chwieje,
to co ³¹czy³o, dziœ nas rozdziela, lecz pozosta³y nadzieje.
Mo¿e siê jeszcze zobaczymy kiedyœ na zakrêcie ¿ycia,
chyba siê sob¹ ucieszymy, gdy nas przywita szczêœcie.
Mo¿e siê jeszcze zobaczymy, tylko przypadkiem, tak na chwilê,
mo¿e siê jeszcze zobaczymy, by znowu prze¿yæ mi³oœæ.